Schody betonowe i drewniane – porównanie

2015-05-25 12:42
Schody drewniane
Autor: Piotr Mastalerz Drewniane nie dzielą tak wyraźnie wnętrza. Dzięki temu jest ono bardziej przestronne. Nie mogą też być oparciem dla mebli

Czy schody drewniane i betonowe różnią się pod względem właściwości i wygody użytkowania? Zobacz porównanie dwócg technologii i przekonaj się, któe rozwiązanie będzie lepsze dla Ciebie.

Trwałe schody wewnętrzne

To, że schody żelbetowe są solidne, nie ulega wątpliwości. Z pewnością przetrwają tak długo jak dom. Ma to jednak również negatywne konsekwencje. Trudne albo wręcz niemożliwe okażą się zmiany wynikające z nowych potrzeb użytkowników. Gdy zaplanujemy przebudowę lub rozbudowę, schodów żelbetowych nie zdemontujemy i nie przeniesiemy w kawałkach w inne miejsce. Inaczej wygląda to w przypadku schodów drewnianych. Kiedy pojawi się taka potrzeba, znacznie łatwiej je wymienić na nowe albo zmienić ich lokalizację. Schody drewniane ustępują trwałością żelbetowym, ale dobrze wykonane posłużą nawet 100 lat. Łatwiej też będzie je wymienić lub zastąpić innymi. 
Beton we wnętrzu budynku nie wymaga prawie żadnych napraw. Konserwacja schodów żelbetowych ogranicza się do pielęgnacji lub naprawy okładziny – drewna, kamienia, klinkieru czy gresu. Schody drewniane czyści się i odnawia tak jak inne drewniane elementy wyposażenia. Lakierowane trzeba szlifować, olejowane – zabezpieczać co jakiś czas odpowiednim preparatem, malowane – pokrywać ponownie farbą. Jeśli stopnie są zbudowane z litego drewna, możemy je szlifować. Dziś jednak schody drewniane są często tylko fornirowane. Takich nie da się szlifować. Zniszczoną warstwę forniru należy wymienić.
Niestety, nawet gdy konieczne jest przeszlifowanie i polakierowanie bądź wymiana tylko kilku drewnianych stopni, remont musi objąć całe schody. Dlaczego? Chodzi o to, żeby uzyskać wszędzie jednakowy odcień materiału. Jeden odnowiony lub wymieniony stopień będzie się rzucał w oczy z powodu jaśniejszej lub ciemniejszej barwy. Dotyczy to również drewnianych okładzin schodów żelbetowych. Okładziny z kamienia są właściwie niezniszczalne i służą przez długie lata.

Zdaniem eksperta

Nowe schody w remontowanym domu

O ile stosunkowo łatwo jest zbudować schody drewniane łączące piętro lub parter z poddaszem nieużytkowym, które ma być wkrótce przeznaczone na cele mieszkalne, o tyle zdecydowanie trudniej jest dobudować w domu schody żelbetowe. Muszą one biec aż od parteru, niezależnie od tego, ile kondygnacji ma dom. 
Elementem nośnym takich schodów jest najczęściej żelbetowa płyta biegu schodowego o grubości 10-15 cm. Opiera się ona na stropie i płycie spocznika międzypiętrowego. Projektując schody żelbetowe, trzeba uwzględnić ich spory ciężar. Wynosi on blisko 500 kg/m2, i to bez doliczenia obciążenia użytkowego. 
Schody takie można dobudować jedynie wówczas, gdy w domu jest strop gęstożebrowy, monolityczny, płytowy lub strop Kleina. W przypadku stropu drewnianego to przedsięwzięcie okaże się właściwie niemożliwe. 
Jeżeli zdecydujemy się na takie schody, będziemy musieli przygotować dla nich oddzielny fundament. Jego szerokość zazwyczaj nie przekracza 30 cm (jest zależna od warunków gruntowych i obciążenia od schodów). Musi on być posadowiony w poziomie istniejących fundamentów domu. Należy również zapewnić oparcie płycie spocznika. Osadza się ją wówczas w bruzdach głębokości 15 cm wykonanych w istniejących ścianach. Gdy nie ma ścian, płyta taka musi mieć oparcie na dobudowanych słupach. Trudne jest też połączenie biegu ze stropem poddasza. Zbrojenie biegu trzeba wkleić w krawędź stropu lub dospawać do belki stalowej stropu Kleina. 
Jak widać, schody żelbetowe trudno wbudować w istniejący budynek. W takiej sytuacji lepiej zdecydować się na schody drewniane. Ich ciężar nie przekracza 100 kg/m2. Można je opierać bezpośrednio na wzmocnionej posadzce na gruncie, nie ma konieczności wykonywania specjalnego fundamentu. Podobnie jest w przypadku oparcia ich na stropie poddasza – górny bieg można nawet oprzeć na belkach stropu drewnianego. 
Na koniec rada. Bez względu na rodzaj wybranych schodów ich wykonanie należy poprzedzić przygotowaniem projektu. Uprawniony konstruktor musi określić wielkość i sposób zrobienia otworu w stropie poddasza, sposób oparcia schodów i ich konstrukcję.

Dariusz Karolak, konstruktor

Jak materiał schodów wpłynie na akustykę

Drewnianą konstrukcję schodów łatwo wprowadzić w drgania. Poza tym potęgują one każdy dźwięk uderzeniowy, taki jak odgłos kroków lub spadającego przedmiotu. Dotyczy to zwłaszcza drewnianych schodów pełnych – ażurowe są pod tym względem mniej uciążliwe. Po pewnym czasie każde schody drewniane trzeszczą i skrzypią. To nieodłączna cecha tego materiału. Wtedy już tylko kot zdoła się niepostrzeżenie przemknąć po stopniach. Osobom wrażliwym na takie odgłosy raczej odradzamy więc schody z drewna i proponujemy żelbetowe. Ich masywna konstrukcja bardzo dobrze tłumi drgania, a drewniana okładzina, gdy zostanie dobrze przytwierdzona do stopni, amortyzuje i wycisza odgłos chodzenia. Najcichsze są schody żelbetowe pokryte wykładziną dywanową.

Które schody będą najbezpieczniejsze

Bezpieczne i wygodne chodzenie po schodach w mniejszym stopniu zależy od ich konstrukcji – przede wszystkim od ich kształtu, wymiarów stopni, a także od balustrady. Warto jednak pamiętać o tym, że drewniana konstrukcja do pewnego stopnia amortyzuje uderzenia, a schody żelbetowe są twardsze. Pewne jest także, że spowodowane upadkiem uderzenie o twardą okładzinę z kamienia lub gresu jest boleśniejsze i groźniejsze w skutkach niż nagły kontakt z drewnem. Niebezpieczne są zwłaszcza ostre krawędzie stopni ceramicznych. Z kolei zwolennicy drewnianych schodów ażurowych powinni pamiętać o tym, że są one mniej bezpieczne niż pełne. 
Należy zadbać o to, aby powierzchnia stopni nigdy nie była śliska. Stąpanie po drewnianych jest bezpieczne, o ile nie polakierowano ich na wysoki połysk. Wtedy wejście w skarpetkach może się zakończyć bolesnym saltem. To samo dotyczy okładzin z polerowanego kamienia lub szkliwionych płytek, zwłaszcza gdy znajdzie się na nich kropla jakiegoś płynu. Płytki mają zazwyczaj określoną klasę antypoślizgowości (od R1 do R11). Im wyższa jest wartość R, tym mniejsze jest ryzyko poślizgnięcia się na takiej powierzchni. Jeśli płytki mają klasę niższą niż R8, należy zastosować dodatkowe zabezpieczenie (na przykład zamontować profile antypoślizgowe lub nakleić specjalne paski materiału antypoślizgowego).
Pokrycie schodów miękką, wygodną w chodzeniu wykładziną dywanową jest bezpieczne, o ile jest ona solidnie przymocowana i nie zwija się pod stopami.

Zdaniem eksperta

Kilka rad dla kupujących schody drewniane

Zaprośmy do domu przedstawiciela firmy. Czasem trzeba zapłacić za jego dojazd, ale gdy kupimy od niego schody, suma ta zostanie odliczona od ich kosztu.
2. Nie przepłacajmy za chemię do montażu schodów i okładzin (kleje do drewna). Często tańsze produkty są równie dobre co te droższe. Większość reklamacji wynika nie z jakości produktu, ale z nieumiejętnego jego stosowania (nieprzestrzegania kryterium wilgotności podłoża, czasu schnięcia, niewykonywania szczelin dylatacyjnych).
3. Nie starajmy się na siłę dobierać drewna na schody do tego na posadzce. Jest to bardzo trudne i przeważnie się nie udaje. Różnice odcieni pozostają widoczne.
4. Przed złożeniem zamówienia poprośmy wykonawcę o sporządzenie szczegółowej wyceny, aby ostateczny koszt schodów nas nie zaskoczył.

Andrzej Kacprzak, właściciel firmy oferującej usługi stolarskie

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Pozostałe podkategorie