Dekalog energooszczędnego budowania domu

2009-09-07 2:00
Elewacja domu a kierunki świata
Autor: archiwum muratordom Elewacja o największej powierzchni powinna się znajdować od strony południowej, odchylenie od osi wschód-zachód o 15 st. nie spowoduje zauważalnego zmniejszenia ilości ciepła słonecznego docierającego do domu.

Dom, do którego ogrzania potrzeba będzie mało ciepła, należy od samego początku budować zgodnie ze starym powiedzeniem „jak Bóg przykazał”, czyli pamiętając o głównych przykazaniach energooszczędnego inwestora.

Teoretycznie każdy dom można ocieplić tak, by stał się pasywny. Ale na pewno w wielu przypadkach wymagałoby to absurdalnie wysokich nakładów finansowych, nie wspominając już o problemach technicznych. Wystarczy jednak wprowadzić w życie dziesięć prostych wskazówek, by wybudować dom, którego ogrzewanie nie doprowadzi nas do bankructwa.

1. Nie buduj dużego domu

Rezygnacja z dużej przestrzeni to najprostszy sposób na dom tani w budowie i eksploatacji. Niezależnie od tego, jak ciepły wzniesiemy budynek, zawsze koszty ogrzewania będą tym większe, im większą przestrzeń trzeba będzie ogrzewać.

2. Niech ma zwartą bryłę

Chcąc zmniejszyć zapotrzebowanie na ciepło, trzeba zminimalizować jego straty. A ciepło jest tracone przede wszystkim dlatego, że przenika przez przegrody zewnętrzne domu: ściany, dach, podłogę, okna i drzwi. Im mniejsza powierzchnia tych przegród, tym mniejsze będzie zapotrzebowanie na ciepło. Dlatego warto wybudować dom o takim kształcie, by stosunek przegród zewnętrznych do jego kubatury (A/V) był jak najmniejszy. Oznacza to, że dom powinien mieć zwartą bryłę, na przykład zbliżoną do sześcianu.

3. Największą elewację usytuuj od południa

Praktycznie niewyczerpywalnym i największym źródłem energii jest słońce. By wykorzystać je do ogrzewania domu, trzeba budynek usytuować tak, by promienie słońca jak najdłużej padały na jak największą jego część. Oczywiście często ze względu na kształt i usytuowanie działki nie jest możliwe, żeby największa elewacja znajdowała się od strony południowej. Odchylenie o 15 st. nie wpływa jeszcze zauważalnie na ilość ciepła docierającego do domu. W polskich warunkach największe odchylenie od osi wschód-zachód, przy którym napromieniowanie słoneczne jest jeszcze w miarę korzystne, wynosi 20st. w kierunku północnym i 35° w kierunku południowym. Jednocześnie warto zadbać o to, by powierzchnia elewacji od strony północnej była jak najmniejsza.

4. Przeszklenia zwróć w stronę słońca

Nawet przez najnowocześniejsze okna ucieka więcej ciepła niż przez ściany. Jednak w przeciwieństwie do nieprzezroczystych ścian okna umożliwiają dotarcie do wnętrza domu promieni słonecznych. Dlatego warto pomyśleć o tym, by znalazły się przede wszystkim od południa. Od wschodu i zachodu zyski ciepła z nasłonecznienia nie są już tak duże, bo słońce rano i wieczorem jest niżej nad horyzontem. Na elewacji północnej najlepiej w ogóle zrezygnować z okien, bo tu na zyski z nasłonecznienia nie można liczyć i zwiększone straty ciepła na pewno nie będą nimi zbilansowane.

5. Nie zacieniaj okien

Sama obecność okien od nasłonecznionej strony domu nie gwarantuje sukcesu. Może się zdarzyć, że przez większą część dnia będą pozostawać w cieniu sąsiedniego budynku lub drzew i wtedy pożytek z nich będzie podobny jak z okien znajdujących się od północy. Długość cienia rzucanego przez obiekt o wysokości 5 m w najgorszym przypadku (21 grudnia) wynosi 19 m. Na to zwykle trudno znaleźć radę – sąsiad nie przestawi domu, najprawdopodobniej także nie zechce ściąć swoich drzew.

Za to bardzo łatwo można sobie poradzić z inną często występującą przyczyną zacienienia okien – dachem z szerokimi okapami. Wystarczy po prostu z nich zrezygnować.

Nowe okna energooszczędne
Autor: Rehau Duże przeszklenia od strony południowej będą pozyskiwać dodatkową energię cieplną dla domu.

6. Buduj z materiałów akumulujących ciepło

Ciepło w pomieszczeniach jest potrzebne nie tylko wtedy, gdy świeci słońce. Bardzo ważne jest, by dom to ciepło akumulował, bo w przeciwnym razie po zachodzie słońca lub nawet przy zachmurzeniu w domu natychmiast nastąpiłby jego deficyt. W domach murowanych akumulatorami ciepła są ściany, podłoga i strop. Szczególnie ważną rolę odgrywa ściana naprzeciwko okien wychodzących na południe. Warto zadbać o to, by była z materiałów dobrze akumulujących ciepło, na przykład z cegły pełnej, betonu lub kamienia – i to także w domach drewnianych lub szkieletowych. Gdy promienie słońca przestaną bezpośrednio wnikać do wnętrza domu, ta ściana stanie się grzejnikiem – będzie emitować zmagazynowane w niej ciepło. Jeśli będzie masywna, starczy go nawet na parę godzin grzania.

7. Nie dziel niepotrzebnie wnętrza

W domach z podziałami wyraźne staje się zróżnicowanie temperatury i powstaje ryzyko przegrzewania nasłonecznionej strefy południowej przy jednoczesnej konieczności dogrzewania strefy północnej. Dla zapewnienia komfortu cieplnego warto wówczas zastosować wentylatory wymuszające przepływ powietrza ze strefy nasłonecznionej do zacienionej, ale nie jest to rozwiązanie korzystne ze względu na zużycie energii elektrycznej i hałaśliwość wentylatorów.

Przestrzeń wewnętrzna w domu powinna być przede wszystkim funkcjonalna, ale jeśli chcemy mniej płacić za ogrzewanie, warto dołożyć starań, by jednocześnie była zgodna z czterema zasadami:

  • strefowania – w budynku powinny być wydzielone trzy strefy, w których temperatura będzie wynosić: w pierwszej 16°C i mniej (powinny się tam znajdować pomieszczenia gospodarcze), w drugiej od 18 do 20°C (sypialnie, kuchnia), a w trzeciej od 20 do 22°C (pokój dzienny, łazienki);
  • grupowania – pomieszczenia o tej samej wymaganej temperaturze powinny ze sobą sąsiadować, czyli znajdować się obok siebie albo jedno nad drugim;
  • orientacji – usytuowanie pomieszczeń względem stron świata powinno umożliwiać bezpośrednie wnikanie do nich promieni słonecznych, tak aby w czasie korzystania z nich słońce pomagało utrzymywać komfort cieplny;
  • buforowania – od strony północnej, a także od strony nawietrznej powinny się znaleźć pomieszczenia niewymagające ogrzewania, takie jak garaż, schowki, pomieszczenia pomocnicze, skład opału, albo pomieszczenia z pierwszej strefy, czyli takie, w których temperatura może być niższa niż 16°C. Będą one tworzyć tak zwaną strefę buforową chroniącą pozostałe pomieszczenia przed szybkim wychłodzeniem.

8. Zrezygnuj z balkonów

W domach energooszczędnych unika się projektowania balkonów, których płyta jest połączona ze stropem. Straty ciepła wynikające z takiego rozwiązania, gdy płyta balkonu jest nieocieplona (a w praktyce na ogół nie jest, bo trudno to zrobić), są tak duże jak w przypadku braku ocieplenia kilku metrów kwadratowych ściany zewnętrznej. Dlatego jeżeli już dom musi mieć balkon lub taras, to lepiej, aby był on dostawiony na własnej konstrukcji, tak by ściana domu mogła zostać w całości zaizolowana. Można też połączyć płytę balkonu ze stropem specjalnymi łącznikami umożliwiającymi zastosowanie między nimi warstwy izolacji, ale w tym wypadku pewna ilość ciepła będzie przez te łączniki przewodzona.

9. Starannie ocieplaj

Przede wszystkim trzeba zainwestować w staranne ocieplenie odpowiednio grubą warstwą izolacji termicznej ścian, podłóg i dachu domu. Niskiego wskaźnika zapotrzebowania na ciepło, kwalifikującego dom do grupy energooszczędnych, nie da się osiągnąć bez zastosowania na ścianach materiału termoizolacyjnego, nawet jeśli będą one wzniesione z „ciepłej” ceramiki poryzowanej czy bloczków z betonu komórkowego. Standardem w Polsce jest ocieplanie muru styropianem lub wełną mineralną grubości 10-12 cm – to także za mało. W domu energooszczędnym grubość warstwy izolacji ścian zewnętrznych musi wynosić 20 cm, a nawet więcej. Także podłoga na gruncie powinna być zaizolowana warstwą materiału podobnej grubości. Jeszcze większe znaczenie ma izolacja dachu, bo ogrzane powietrze unosi się w jego kierunku. 25-centymetrowa warstwa izolacji dachu to dziś już właściwie standard, w domach pasywnych stosuje się warstwy nawet dwukrotnie grubsze.

Izolacja nie wystarczy do zabezpieczenia domu przed stratami ciepła, jeżeli nie będzie prawidłowo ułożona. Dużo uwagi trzeba poświęcić eliminacji mostków termicznych, czyli miejsc zaizolowanych gorzej niż reszta przegród budowlanych. Występują one najczęściej na połączeniu płyt balkonowych ze stropem, w wieńcach i nadprożach, w wieńcach stropu nad piwnicą, w ościeżach otworów okiennych i drzwiowych. Wszystkie wymagają starannego ocieplenia i uszczelnienia, na przykład specjalnymi taśmami. W projekcie domu powinny się znaleźć szczegółowe wytyczne, jak należy to zrobić, bo w przeciwnym wypadku wykonawca najprawdopodobniej nie zwróci na to uwagi.

10. Odzyskuj ciepło z wywiewanego powietrza

Duże straty ciepła występują także w wyniku wywiewania z domu ciepłego powietrza podczas wentylacji. Jeśli wybudujemy dom bardzo dobrze ocieplony i przystosowany do pozyskiwania energii słonecznej, to zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania powietrza wentylacyjnego będzie dominowało w całkowitym zapotrzebowaniu na energię. Dlatego warto zadbać o odzyskiwanie ciepła z wywiewanego powietrza, czyli rekuperację. Bez niej dom nie osiągnie standardu domu energooszczędnego. Mimo że rekuperator i niezbędna instalacja wentylacyjna nie należą do tanich, ich stosowanie jest opłacalne.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają