Jak odnowić i ocieplić elewację budynku wielorodzinnego?

2016-12-01 13:23

Jestem członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej. Chcielibyśmy przeprowadzić remont elewacji. Chodzi głównie o naprawę i uzupełnienie tynku, który odpadł ze ściany szczytowej budynku (prawdopodobnie przez nieszczelny dach), uzupełnienie paru innych miejsc i pomalowanie. Budynek jest z 50 roku. Ściany z cegły, tynki wapienne wewnątrz oraz wapienne, albo cementowo-wapienne na zewnątrz. W sumie ściany mają 60 cm grubości. Na elewacji są pozostałości farby wapiennej (pyli i odpada). Czym uzupełnić brakujący tynk? Jakie proporcje powinna mieć zaprawa, żeby to się trzymało i było kompatybilne z tym co jest? Jakimi farbami należy malować tynk wapienny? Mile widziane są rozwiązania ekonomiczne. Ponieważ w kilku mieszkaniach od strony ściany szczytowej jest zimniej, a w lokalu na ostatnim piętrze pojawił się grzyb (prawdopodobnie przez ten nieszczelny dach), zarząd brał pod uwagę ocieplenie budynku. Konserwator zgodził się na ocieplenie od wewnątrz. Zewnętrzne ocieplenie jest możliwe tylko przy zastosowaniu tynku ciepłochronnego lub przy zastosowaniu izolacji z piany rezolowej grubości 3 cm. Wiąże się to z zaciągnięciem sporego kredytu. Proszę o opinię, czy skuwanie tynku z całego budynku i ocieplanie tymi metodami jest w ogóle opłacalne i czy da jakiś efekt?

To czy tynk jest wapienny czy cementowo-wapienny należy stwierdzić na miejscu i może to zrobić osoba z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi. Ta osoba powinna także określić zakres koniecznej naprawy tynku. Zasadą jest, aby zaprawa tynkarska, którą uzupełniany jest tynk była podobna do oryginalnej. Z uwagi na wiek budynku raczej należy spodziewać się tynku cementowo-wapiennego. Zbyt mocny nowy tynk będzie prowadził do destrukcji na styku ze starym tynkiem. Zbadać także należy farbę elewacyjną. Jest raczej wątpliwe, żeby była to farba wapienna. Jednak jak rozumiem z pytania, największym problemem jest niedogrzanie lokali przy ścianie szczytowej. Podstawowe pytania, na które należy znać odpowiedź to: czy dach już jest szczelny i czy nie ma już przecieków. Bezwzględnie należy najpierw usunąć ich ewentualne źródło. Następnie należy sprawdzić, czy ściany są suche. Należy zmierzyć ich wilgotność. Jeżeli nie są suche - trzeba je wysuszyć, np. za pomocą osuszaczy kondensacyjnych. Zawilgocenie ściany zewnętrznej obniża jej parametry termoizolacyjne. Jeżeli mówimy o docieplaniu ściany, to najbardziej prawidłowe z punktu widzenia fizyki budowli jest docieplenie od zewnątrz. Są systemy dociepleń przewidujące wykorzystanie pianki rezolowej i tynku silikatowo-silikonowego. Ocieplenie z pianki rezolowej o grubości 3 cm odpowiada w przybliżeniu 5 cm styropianu i da na pewno lepszy efekt niż tynk ciepłochronny. Obecnie stosuje się docieplenia budynków ze styropianu o grubości rzędu 20 cm i więcej. Może konserwator wyraził by zgodę na grubsze ocieplenie. Aby ocenić opłacalność ocieplenia należy wykonać odpowiednie opracowanie poparte odpowiednimi wyliczeniami. Należałoby ocieplić cały budynek, ale można rozważyć także ocieplenie jedynie ściany szczytowej. Jest możliwe ocieplenie od wewnątrz, ale jest ono uciążliwe dla lokatorów i zazwyczaj wymaga zastosowania paroizolacji od środka pomieszczeń. Dodatkowo, metoda ta zmniejsza kubaturę pomieszczeń.