Uszczelki zewnętrzne przyszybowe - jak powinny być zamontowane?
Jak powinna być zamontowana uszczelka zewnętrzna przyszybowa? W oknach, które zostały zamontowane w moim domu zauważyłem, że uszczelki zewnętrzne przyszybowe są ponacinane w rogach oraz pod uszczelkami gromadzi się kurz obecnie około 3 mm a w rogach jeszcze więcej. Ten problem zgłaszałem do firmy montującej okna (jest to też producent) i podobno jakieś poprawki wykonano. Niestety problem pozostał, a obecnie jak jest chłodniej to w rogach brakuje już na długości około 1 mm uszczelki. Na moją pierwszą reklamację firma udzieliła odpowiedzi, że tak teraz zakłada się uszczelki. Jaką rolę w takim razie spełnia uszczelka, która nie przylega do szyby? Nie jestem ekspertem, dlatego proszę o informację, co robić dalej ponieważ z takiego stanu rzeczy nie jestem zadowolony. Okna są trzyszybowe i podobno energooszczędne, jak twierdzi firma w swojej reklamie. Ja jednak mam poważne wątpliwości, czy w wypadku moich okien tak będzie.
Obecnie można spotkać kilka sposobów montażu uszczelki przyszybowej. Albo jest to uszczelka wrolowana po zgrzaniu skrzydeł - i tu może być uszczelka wrolowana po obwodzie albo na poszczególnych odcinkach i docięta w miejscach połączeń. Albo uszczelki są wrolowane do profilu zgrzane podczas produkcji okna. Wszystkie wymienione rozwiązania są dopuszczalne pod warunkiem, że są zrobione poprawnie. Niewielkie szczeliny nie są wadą dyskfalifikującą, gdyż obecne okna mają po dwie lub trzy niezależne uszczelki, co powino zapewnić wymaganą szczelność okna. Nie ma też powodu, aby obawiać się przedostania wody do wnętrza, gdyż okna i tak muszą posiadać tzw. odwodnienia, bo niezależnie od jakości połączenia uszczelek woda i tak może przedostać się przez pierwszą uszczelkę. Ważne, aby woda nie pojawiła się wewnątrz okna - wówczas może to sygnalizować problem i warto sprawdzić działanie okna przez wykwalifikowany serwis.
